Nie jest tajemnicą, ze gry i zabawy ruchowe stanowią nieodłączną formę spędzania wolnego czasu. Wśród dzieci, szczególnie atrakcyjne są zabawy z wykorzystaniem różnych przyborów. Każde dziecko lubi pobiegać za piłką, nieważne czy ma 4 czy 104 lata. Czy pamiętacie czasy swojego dzieciństwa, gdy nie rozstawaliście się z piłką?
Czasy beztroskiej zabawy, gdzie Fejsbóg, Minecrafty i inne pożeracze czasu nie były tak powszechne jak dziś. Czasy, w których nikt z DUŻYCH nie musiał nam organizować czasu wolnego. Wystarczyła piłka, niewielkie boisko, kilku kumpli i puszka koli dla każdego. Mecze rozgrywane do późnego wieczora, częste kłótnie o wynik-czy wpadła bramka, czy był słupek lub niewidzialna poprzeczka. Tego nikt mi nie zabierze…
Sentymenty odłóżmy na bok, wracamy do rzeczywistości. Większość rodziców chce w jak największym stopniu zaplanować wolny czas dziecka. Pragną w dużym stopniu przygotować dzieci do dorosłego życia. Za wcześnie… Z jednej strony opiekunowie „zabierają” swoim pociechom najpiękniejszy czas. Czas beztroskiego dzieciństwa, w którym jest miejsce na zabawę według własnych, dziecinnych zasad. Z drugiej strony, dzięki zorganizowanym zajęciom, większość z nas ma pracę. Punkt widzenia zależy od punktu leżenia.
Czysty kapitalizm, w dzisiejszych czasach, każdy dąży do jak największej ilości zer na koncie bankowym. Czasem kosztem dzieciaków. Na zajęciach, treningach zawsze jest TEN DUŻY, który określa swoje zasady. Choćbym nie wiem, jak się starał, choćbym nie wiem, jakie zabawy bym wymyślał, to nie jestem w stanie „odtworzyć” na zajęciach tyle radości, co mają dzieciaki w czystej, bezinteresownej zabawie we własnych gronie. Za bardzo sterujemy dzieciakami, które same doskonale znają swoje potrzeby. Takie jest moje zdanie, poparte doświadczeniem i ciągłą pracą z młodzieżą.
Dygresja dygresją, przejdźmy jednak do właściwego tematu. Gry i zabawy z różnymi piłkami często wykorzystuję podczas swoich zajęć. To bardzo urozmaica zajęcia, kształtuje lepsze czucie i kontrolę piłki. Co ważne, rozwija indywidualną technikę przyszłych zawodników. Poniższe gry i zabawy ruchowe, możecie wykorzystać na obozach sportowych, koloniach, ale także w ciągu roku szkolnego.
Czy wiesz, że:
Już w starożytności znano piłki z powłoki skórzanej wypchanej sianem, słomą, pierzem lub włosiem zwierzęcym. Zaczęto też wytwarzać piłki skórzane z pęcherzem zwierzęcym, nadmuchiwanym powietrzem!
1. Najlepszy żongler
Dzieci ustawione w rozsypce. Każdy żongluję piłkę. Po każdym upadku piłki na podłoże, zakończenie próby, pójście na wskazane miejsce. Zwycięża ćwiczący, który utrzyma piłkę najdłużej w powietrzu. Wykorzystajmy różne piłki: tradycyjną „futbolówkę”, piłeczkę do tenisa ziemnego, piłki gumową. Zabawa przeznaczona dla starszej grupy. Bardzo mnie niepokoi, że duża część dzieciaków nie potrafi żonglować piłki. To jest absolutnie podstawowe ćwiczenie techniczne. Nie bądźcie obojętni, niech dzieci wolnym czasie ćwiczą panowanie nad piłką. Rozliczajmy ich z tego.
2. Gra “Papierowy mecz”
Dzieciaki na przerwach często organizują sobie mecze piłki nożnej z uzyciem papierowej piłeczki (owinięta taśmą). Większość nauczycieli przerywa im grę, w końcu to TAKIE NIEBEZPIECZNE. Co może im się stać? Równie dobrze podczas siedzenia może dziecku wbić się długopis w tętnicę udową. W polskim szkolnictwie popadamy w paranoję, trzeba organizować zajęcia tak, żeby broń Boże nic się nie stało dziecku. Taaak się nie da…Tak, też im zabieram piłkę, choć mam czasami ochotę pograć z nimi. Jeśli im nie zwrócę uwagi, zrobi to dyrekcja, a ja będę miał później miłą rozmowę z naczelną. Koniecznie przeczytajcie mój poprzedni wpis:
Bezpieczne zajęcia ruchowe, czyli jak nie dać sie zwariować
3. Zabawa „Kto celniej”
Ćwiczący ustawieni po przeciwnych stronach boiska. Trzy piłki lekarskie leżą na linii środkowej. Na gwizdek ćwiczący uderzają prostym podbiciem w piłkę lekarską, tak aby przekroczyła linię środkową, na połowę przeciwnika. Wygrywa zespół, który po zakończeniu zabawy, będzie miał mniej piłek lekarskich na swojej połowie.
4. Gra na 4 bramki, dwoma piłkami
Ustawiamy 4 bramki, gra dwoma piłkami („futbolówka”, piłeczka tenisowa) Drużyna zdobywa gola, gdy jako pierwsza zdobędzie bramkę. Bramka zdobyta piłeczką tenisową jest liczona za 2 pkt. Ważne jest, aby zapasowe piłki przygotowane były tuż za linią końcową. Dzieciaki muszą mieć jak najwięcej kontaktów z piłką, a nie biegać po nią za linię końcową.
Poniżej opisałem kilkadziesiąt innych małych gier:
Trening piłki nożnej – małe gry w piłkę nożną jako podstawowy element jednostki treningowej
Podczas gierki końcowej często zmieniam piłki. Zawodnicy ćwiczą panowanie nad piłką, prowadzenie różnych piłek. Zawodnicy grają po 2’ piłkami:
-gumowymi
-tenisowym
-standardowymi
-o rozmiarze „3”
Korzystam z gier i zabaw na moich treningach bez względu na kategorię wiekową i stopień zaawansowania sportowego. Nie bądź nudziarzem, nikt nie lubi ćwiczeń w formie ścisłej. Witaj w magicznym świecie gier i zabawy ruchowych!
Ale to nie wszystko… Więcej ćwiczeń, gier i zabaw ruchowych możesz znaleźć w moim zestawie ćwiczeń “Jak zostać profesjonalnym piłkarzem”. Do każdego zestawu dołączam gratis 35 konspektów lekcji/treningu.