Ostatni wpis z koszykówki opublikowałem na blogu… 2 lata temu. To szmat czasu, wiele dyscyplin przewijało się w międzyczasie na blogu, a basket czekał cierpliwie na swoją “szansę”. Szybciutko nadrabiam zaległości, dzisiaj publikuję wpis o grach i zabawach ruchowych doskonalących rzut do kosza. Wszakże koszykówka to moja dyscyplina nr 2, wiele godzin spędziłem na treningach, jeszcze więcej na wspólnych meczykach ze znajomymi. To były piękne, beztroskie czasy. Dobrze się złożyło, że teraz przerabiam na swoich lekcjach zagadnienia z zakresu kosza, więc mogę na biążąco opisywać zabawy z pomarańczową piłką. Kontynuuj czytanie