Długo zastanawiałem się na tym, czy warto publikować wpis o naszych grzeszkach/grzechach. Gdzieś tam, za górami i lasami, wisi opinia, że nie warto brudzić we własnym gnieździe. W końcu wszyscy jedziemy na tym samym wózku, prawda? Z drugiej strony, wpis możecie traktować z przymrużeniem oka, a stereotypy włożyć między bajki. Jeśli jesteś na moim blogu, to zakładam że praca z dzieciakami jest dla Ciebie frajdą, a rutyna to Twój największy wróg. Piąteczka!